W 2005 roku świat zwariował na punkcie Euphorii. Kobiety kupowały ją dla siebie, przyjaciółek, matek i sióstr. Masowo, hurtowo, bez kontroli. Sama mam swoją historię związaną z tym zapachem - to dzięki Euphorii zaczęłam interesować się perfumami.
Od momentu premiery powstało już tak wiele wersji, że trudno się zorientować, które lubimy, a których jeszcze nie znamy. Dlatego postanowiłam zrobić linię czasu Euphorii i zgromadzić w jednym miejscu wszystkie wersje powstałe od 2005 do 2017 roku.
Ten artykuł powstał dzięki mojej przyjaciółce Sarze, która jest szczęśliwą posiadaczką wszystkich zapachów. To dzięki niej stworzyłam opisy perfum, które dziś są niedostępne w sprzedaży. Chociaż jej flakony są nietykalne i swój żywot wiodą w specjalnej lodówce, ja mogłam skorzystać z próbek. Je też strzeże czujnym okiem cyborga. Miałam więc tylko jedną szansę.
Calvin Klein Euphoria Rodzaje - Czy klasyk nadal pozostaje najlepszy?
Moim zdaniem na uwagę zasługuje oczywiście klasyczna Euphoria z 2005 roku. To perfumy, które łączą orient z nowoczesnością i są niezwykle zmysłowe. Poza tym powstały także arcyciekawe Liquid Gold, Endless, Deep oraz Blossom. Każda z tych wersji pokazuje inną twarz orientu. Jedne są przeznaczone na cieplejsze sezony - Blossom i Endless - inne doskonale nosi się jesienią - Gold i Deep Euphoria. Warto też zwrócić uwagę na tegoroczną premierę - Pure Gold. To prawdopodobnie przejmująca kompozycja na zimowe wieczory - Sara jeszcze jej nie ma.
ROK 2005
Premiera klasycznej Euphorii była dużym wydarzeniem na rynku perfumeryjnym. Orient w wersji soft wydany przez popularnego producenta nie był popularnym zjawiskiem. Szczególnie w takim wydaniu. Unikatowość i zmysłowość zapachu przyczyniły się do spektakularnego sukcesu. Jestem przekonana, że w Polsce nie ma kobiety, która nie wie jak pachnie Euphoria. Zobacz pełną recenzję: Calvin Klein Euphoria Opinie.
Trwałość: 7 godzin
Intensywność: 4/5
Nuta głowy: granat
Nuta serca: lotos, orchidea
Nuta bazy: fiołek, ambra, piżmo, mahoń
ROK 2006
Zaledwie rok później pojawiły się kolejne dwie wersje - Blossom i Luminous Lustre. O ile pierwsza nadal jest dostępna w sprzedaży, drugą wycofano z produkcji już na rok po premierze.
Trwałość: 5-6 godzin
Intensywność: 2,9/5
Nuta głowy: granat, kumkwat
Nuta serca: orchidea, różowa piwonia, lotos
Nuta bazy: piżmo, białe drzewa, biała ambra
Blossom jest doskonałym zapachem na wiosnę. Prezentowany tu orient pachnie kwitnącą, ale nie wiśniową Japonią. Zapach jest uroczy, delikatny i bardzo kobiecy. Te perfumy to bezpieczny zakup w ciemno - tak się z resztą z Blossom poznałyśmy. W początkowych nutach dodano kumkwat o cytrusowym wydźwięku, a w sercu puchatą piwonię. W bazie mahoń zastąpiono akordem białych drzew.

PERFUMY WYCOFANO
Euphoria Luminous Lustre
Trwałość: 7-8 godzin
Intensywność: 3,2/5
Nuta głowy: granat, jagody, brzoskwinia
Nuta serca: magnolia, fiołek, orchidea, lotos
Nuta bazy: ambra, mahoń
Struktura perfum Luminous Lustre jest dużo gęstsza niż klasyczna wersja - do perfum dodano błyszczące drobinki. Osobiście nie jestem ich fanką, a całość dużo traci przez ten zabieg. Sama kompozycja została wzbogacona o jagody w głowie i brzoskwinię w sercu, przez co wydaje się słodsza niż pierwowzór. Chociaż charakter zupełnie odbiega od wersji z 2005 roku, to sam zapach jest naprawdę podobny.
ROK 2007
Dwa lata po premierze powstaje edycja ozdobiona kryształami - Euphoria Crystalline.

PERFUMY WYCOFANO
Euphoria Crystalline
Trwałość: 5-6 godzin
Intensywność: 2,4/5
Nuta głowy: granat
Nuta serca: czarna orchidea
Nuta bazy: mahoń, ambra
Kompozycja została delikatnie zmodyfikowana w stosunku do pierwowzoru. Crystalline jest lżejsza i mniej kwaśna. Euphoria EdP przez pierwszą godzinę jest też bardziej surowa, ta z kolei słodsza. Oczywiście kryształy na flakonie nie mogły pochodzić od nikogo innego jak nie samego Swarovskiego.
ROK 2008
Trzy lata po premierze Euphoria pozostaje wierna swojemu kryształowemu zauroczeniu. Crystal Shimmer zawiera błyszczące drobinki w perfumach, a Crystal kryształy na flakonie.

PERFUMY WYCOFANO
Euphoria Crystal Shimmer Edition
Trwałość: 6-7 godzin
Intensywność: 3,1/5
Nuta głowy: granat, hurma, nuty zielone
Nuta serca: lotos, magnolia, czarna orchidea
Nuta bazy: ambra, fiołek, bita śmietana, mahoń
Chociaż na początku może wydawać się bardzo świeższa, to w czasie projekcji traci swój lekki charakter. W sercu dodano hurmę (popularne kaki) oraz nuty zielone. Te ostatnie odpowiadają za rześkie otwarcie. W sercu pojawia się magnolia, z której uczyniono główny składnik tej części projekcji. W zasadzie trudno nawet wyczuć inne kwiaty. Z dużą szkodą dla zapachu piżmo zostało zastąpione bitą śmietaną, która okazuje się duszna i bardzo sztuczna.

PERFUMY WYCOFANO
Euphoria Crystal Edition
Trwałość: 5-6 godzin
Intensywność: 2,6/5
Nuta głowy: granat
Nuta serca: lotos, orchidea
Nuta bazy: fiołek, ambra, piżmo, mahoń
Tym razem skład pozostał ten sam, co w wersji z 2005 roku. Na flakonie umieszczono kolejny orientalny wzór z różowych kryształów Swarovskiego.
ROK 2009
Cztery lata po premierze na rynek wypuszczono kolejne dwie wersje - Spring Temptation i wodę toaletową Euphoria. Obie kompozycje były nastawione na sezony wiosenno-letnie.

PERFUMY WYCOFANO
Euphoria Spring Temptation
Trwałość: 4-5 godzin
Intensywność: 2/5
Nuta głowy: nuty wodne, gujawa, gruszka
Nuta serca: lilia, frezja, fiołek
Nuta bazy: piżmo, ambra, drzewo sandałowe
Euphoria Spring Temptation to zapach wodno-owocowy. Moim zdaniem to najmniej udana interpretacja orientu z całej linii. Charakterem bliżej jej do letnich wersji Eternity niż głębokiej Euphorii. Z pierwowzoru nie pozostało nic - nawet baza ma zupełnie inny, banalny i nudny wyraz. To idealny zapach dla nastolatek. Podoba mi się za to kształt flakonu, który jest nieco mniejszy, ale też bardziej poręczny. No może też małym plusem jest serce, w którym zawarto zmrożone kwiaty.
Trwałość: 4-5 godzin
Intensywność: 2,3/5
Nuta głowy: bergamotka, brzoskwinia, nuty zielone
Nuta serca: lotos, wiciokrzew, orchidea, magnolia
Nuta bazy: drzewo sandałowe, ambra
Woda toaletowa była długo wyczekiwaną premierą. Szczególnie dla kobiet, które zostały oszołomione wersją z 2005 roku, ale nie miały jej letniego odpowiednika. Wraz z premierą tego zapachu Euphoria zyskała też nowe fanki. Osobiście uważam tę wersję za naciąganą i mocno przereklamowaną. Z pierwowzoru ostała się jedynie orchidea w sercu (niewyczuwalna) i ambra w bazie. Wszystko jest jednak podporządkowane słodkiej świeżości i ni jak się ma do orientu. Chociaż to dobry pomysł na codzienny zapach, ja wybrałabym wersję Blossom z 2006 roku.
ROK 2011
Po czterech latach kiepskich kontynuacji i dwóch latach przerwy Calvin Klein uderza w rynek kolejnym wielkim hitem - Forbidden Euphoria. Ta wersja, choć w niczym nie przypomina oryginału, jest odpowiedzią na nową modę na rynku perfumeryjnym - miłość do maliny.
Trwałość: 7-8 godzin
Intensywność: 3,8/5
Nuta głowy: mandarynka, malina, kwiat brzoskwini
Nuta serca: jaśmin, orchidea, piwonia
Nuta bazy: drzewo kaszmirowe, paczula, piżmo
Tak, malina jest główną bohaterką tej opowieści. Czujesz jej każdą cząstkę - słodką i mięsistą - niestety w formie cukierasa. Na początku występuje z pudrowym kwiatem brzoskwini i niedojrzałą mandarynką. Wszystko wydaje się bardzo smaczne i dziecięce. W sercu pojawia się znany z wersji Blossom duet orchidei i piwonii, który mnie naprawdę urzeka. Tu jest przedstawiony w towarzystwie jaśminu i nie wywiera na mnie tak oszałamiającego wrażenia. Obok paczulowo-piżmowej bazy dziś przechodzę obojętnie, ale w 2011 za nią szalałam. W kwestii syntetyczności kompozycja zajmuje to samo miejsce, co Lady Million od Paco Rabanne.
ROK 2014
Wielki sukces sprzedażowy i kolejne trzy lata bez premier. Nowa taktyka marki Calvin Klein, co do linii Euphoria wydaje się bardziej produktywna - dłuższe przerwy i lepsze zapachy. Tym razem aż trzy! Pierwszy raz od 2005 roku Euphoria zmienia kształt swojego flakonu - w wersji Endless jest on bardziej owalny. Pozostałe dwie permiery - Gold i Liquid Gold pozostają w klasycznej formie, ale za to wydano je w pięknym, złotym odcieniu.
Trwałość: 8-9 godzin
Intensywność: 2,5/5
Nuta głowy: mandarynka, bergamotka, kwiat wiśni
Nuta serca: róża, fiołek, jaśminowiec
Nuta bazy: piżmo, bambus, drzewo sandałowe
Kiedy testowałam Gucci Bamboo niepochlebnie wyrażałam się o bambusie. Narzekałam, że jest nijaki, że bez charakteru, że w zasadzie nie pachnie. A przecież brak zapachu w perfumach jest pomysłem piekielnym. Endless pokazuje jak powinno się podawać bambus - dokładnie i krok po kroku.
Te perfumy są wariacją na temat kwiatu wiśni i to naprawdę udaną. Podoba mi się ta orientalna, ale także bardzo świeża twarz Euphorii. Tak właśnie wyobrażam sobie Japonię wiosną. Poza doskonałym odwzorowaniem zapachu kwiatu wiśni znajdziesz tu także cytrusy w otwarciu i delikatne kwiaty w sercu. Baza jest cielista i ciut pudrowa - jednym słowem dobrze wszystkim znana, a dzięki bambusowi nieco odświeżona.
Trwałość: 5-6 godzin
Intensywność: 2,5/5
Nuta głowy: tangeretyna, kumkwat, morela
Nuta serca: miód, gardenia, narcyz
Nuta bazy: paczula, drzewo sandałowe, piżmo
Euphoria Gold mieni się złocistym miodem - użyto go tu w powalających ilościach. Kolejnym złotym składnikiem jest mięsista morela, która momentami staje się bardzo maślana. Tangeretyna nadaje kompozycji kwaskowatego charakteru, co przy tej ilości słodyczy ma oczyszczający charakter. W sercu wyraźnie czuć gardenię. Baza jest spokojna, nieco ziemista - to przez paczulę. Chociaż podoba mi się jesienny wymiar tego zapachu, to sama mam innych faworytów z linii Euphoria (chociażby perfumy, które znajdziesz poniżej - Liquid Gold).
Trwałość: 9-10 godzin
Intensywność: 3,4/5
Nuta głowy: cynamon
Nuta serca: czarna orchidea
Nuta bazy: sandałowiec
Perfumy są skierowane do kobiet z Bliskiego Wchodu - przez to charakterystyczne i "mocne" w odbiorze. O ile wszystkie kontynuacje były delikatniejsze i świeższe niż klasyczna wersja, Liquid Gold jest pogłębieniem orientu. To kompozycja luksusowa i bardzo elegancka. Chociaż w Polsce bardziej popularna okazała się wersja dla mężczyzn, to ta pozycja jest naprawdę warta każdych pieniędzy.
Wszystko jest tu bardzo aromatyczne i korzenne. Już samo otwarcie przyjmuje piękne cynamonowe brzmienie. W tym głębokim aromacie przechodzisz do serca, gdzie znajduje się płynna orchidea. Nie wiem, czy ona jest czarna, dla mnie przyjmuje kolor ciemnego fioletu. W późnym sercu możesz wyczuć nuty drzewne. Baza jest pudrowo-drzewna. Wspaniała!
ROK 2015
W 10 rocznicę premiery klasycznej Euphorii wszyscy spodziewali się czegoś spektakularnego, czegoś rewolucyjnego. Na rynku pojawiła się Euphoria Essence, która zachwyciła flakonem w pięknym odcieniu fioletu. Niestety - zawiodła zapachem.
Trwałość: 5-6 godzin
Intensywność: 2,2/5
Nuta głowy: malina, różowy pieprz, jeżyna
Nuta serca: orchidea, konwalia, jaśmin
Nuta bazy: paczula, drzewo kaszmirowe, biała czekolada
Wystarczy rzut oka na spis nut i już widać, że z klasycznej EdP pozostało niewiele - ale analizując poprzednie wersje, to nie powinno być dla nikogo niespodzianką. W 10 rocznicę powstała wersja, która może być uważana za nieudolną podróbkę La Vie Est Belle od Lancome. Kolejna odpowiedź Calvina Kleina na trendy kreowane przez konkurentów.
Tu także na pierwszym planie umieszczono malinę, ale jeszcze bardziej chemiczną niż w Forbidden. Podana w towarzystwie jeżyny i białego pieprzu miała ogromny potencjał, który został zmarnowany. Orchidea w sercu nie jest tak głęboka i tajemnicza jak pierwsza jej wersja z 2005 roku. Niestety. Baza to już zupełna porażka - biała czekolada i drzewo kaszmirowe tworzą niezgrany duet, który zahacza o żart.
ROK 2016
Po jakościowej porażce (i komercyjnym sukcesie) premiery z roku 2015, na rynku pojawiają się dwie nowe kontynuacje linii - Deep Euphoria i Collector Edition.
Trwałość: 6 godzin
Intensywność: 3/5
Nuta głowy: cascalone, liść mandarynki, biały pieprz
Nuta serca: czarna róża, piwonia, geranium, jaśmin wielkolistny
Nuta bazy: piżmo, paczula, nuty drzewne
Wspaniała kampania reklamowa, piękna stylizacja, nowy flakon - wszystko miało być głębsze i jeszcze bardziej zmysłowe. O ile Euphoria 2005 wywołuje co najmniej uczucie pocałunku, Deep Euphoria okazuje się w tej kwestii rozczarowaniem.
Promowana jako kwiatowy szypr - wizytówka zmysłowej i nowoczesnej kobiety, okazała się w miarę interesującym zapachem. Otwarcie jest męskie: cascalone przywołuje skojarzenie z brudną, morską wodą - przez specyficzny zapach białego pieprzu. W połączeniu ze świeżymi cytrusami może stanowić interpretację szypru - ale nim nie jest. Kwiaty są niskiej jakości, ale nadal obecne cascalone nadaje im ostre wykończenie, co jest naprawdę ciekawe. Baza jest paczulowa, ale też bardzo sucha, jakby zakurzona.
Deep Euphoria wcale nie jest tak zmysłowym zapachem, jak się go przedstawia. Jeśli ta wersja miała być następcą klasyka, to bardzo jej do tego daleko. Ogólnie kompozycja jest liniowa i płaska.

LIMITOWANA EDYCJA (NIEDOSTĘPNA)
Euphoria Collector Edition 2016
Trwałość: 5-6 godzin
Intensywność: 2,3/5
Nuta głowy: granat, nuty zielone, morela
Nuta serca: lotos, magnolia, czarna orchidea
Nuta bazy: ambra, bita śmietana, mahoń, fiołek
To połączenie dwóch nurtów Euphorii - klasycznej i zmysłowej wersji oraz jej wiosennych wariacji. W rzeczywistości ta limitowana edycja jest powtórzeniem Euphoria Crystal Shimmer Edition z 2008 roku. Trudno wyczuć jakąkolwiek różnicę między tymi zapachami. Może otwarcie w najnowszej jest bardziej wyraziste - hurmę zastąpiono morelą.
Przy średniej projekcji i nie najlepszej trwałości, nawet składniki okazują się kiepskie. To zadziwiające, bo cena w czasie dostępności tych perfum w drogeriach opiewała na kwotę 95 euro.
ROK 2017
Premiery 2017 to kontynuacja komercyjnego sukcesu Deep Euphoria i Euphoria Gold. W perfumeriach dostępne już od kilku miesięcy - Deep Euphoria Eau de Toilette oraz Pure Gold Euphoria.
Trwałość: 4-5 godzin
Intensywność: 2/5
Nuta głowy: lilia wodna, gruszka
Nuta serca: róża
Nuta bazy: piżmo i nuty drzewne
Chociaż woda toaletowa Deep Euphoria miała być letnią wersją premiery sprzed roku, okazała się zupełnie nową kompozycją. Ten zapach przypomina wszystkie inne lekkie wersje Euphorii. Nic w niej nowego i rewolucyjnego. To po prostu przyjemny, syntetyczny zapach na upały. Kwiaty i owoce w wodnistej formie dają wrażenie czystości i świeżości. Na pewno okażą się hitem sprzedażowym, bo takie "przyjemniaczki" zawsze sprawdzają się w czasie wakacji. Nieskomplikowany - idealny do pracy.
Ale, ale, ale... nowa woda toaletowa ma wspaniałą moc przyciągania. Kiedy testowałam te perfumy, dostawałam masę komplementów od mężczyzn. Sama nie czułam się w nich szczególnie pociągająca, dlatego ze zdziwieniem obserwowałam reakcje kolegów. Mój chłopak też powiedział, że ładnie pachnę, a to w naszym domu nie jest częstym komplementem (biorąc pod uwagę ilość unoszących się perfum).
Trwałość: 8-9 godzin
Intensywność: 4/5
Nuta głowy: daktyle, neroli i nuty solarne
Nuta serca: kwiat pomarańczy, ylang-ylang, migdał, róża
Nuta bazy: piżmo, absolut z wanilii, paczula, skóra, benzoes
Jeszcze nie testowałam tego zapachu, ale nie mogę się go doczekać. Z niecierpliwością wypatruję jakiejś okazji podróży na Bliski Wchód - oczywiście nie tylko ze względu na nową Euphorię, ale także inne zapachy z tego regionu. Mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać.
Ha! Zrobiłyśmy to! Przyznam, że napisanie tego artykułu zajęło mi naprawdę dużo czasu, ale dowiedziałam się wiele nowych rzeczy o marce Calvin Klein i 12-letniej historii perfum Euphoria. Czy wśród tych 17 kontynuacji linii znajdujesz swojego faworyta? Przyznam, że dla mnie to nadal klasyczna Euphoria jest najpiękniejszym zapachem z całej tej listy. Drugie miejsce zajmują Blossom i Liquid Gold.
Napisz w komentarzu, który zapach według ciebie zasługuje na miano Euphorii wszech-czasów.