
Woda perfumowana dla kobiet Calvin Klein Reveal Woman pachnie jak wakacje na plaży, gdzie otacza Cię przyjemny zapach morskiej soli, a słońce delikatnie muska policzki.
Jej zmysłowy charakter dostarczy Ci wielu komplementów, a doskonała trwałość sprawi, że będziesz mogła cieszyć się jej zapachem przez cały dzień.
Nuta głowy
sól, różowy pieprz, czarny pieprz, biały pieprz
Nuta serca
szara ambra, irys
Nuta bazy
drzewo sandałowe, drewno kaszmirowe, wetyweria, piżmo
Perfumy damskie Calvin Klein Reveal Woman to zapach wyjątkowy. Wspaniale łączy akordy kremowe, pudrowe i drewniane.
Calvin Klein ma doskonałe wyczucie rynku i tworzy zapachy w popularnym nurcie bez utraty jakości. To zwykle komercyjne perfumy, ale przy tym diabelsko interesujące. Bez względu na to, czy to erotyczna świętość w Obsession, czy też egzotyczna zmysłowość w Euphoria, marka zawsze trafia w gusta milionów kobiet na świecie, zachowując przy tym charyzmę.
Potwierdzeniem teorii są perfumy damskie Reveal Woman od Calvina Kleina. To piękny zapach, ale w zupełnie niekonwencjonalny sposób. Wyjątkowość Reveal polega na tym, że nie pachnie banalnym duetem słodkich owoców i kwiatów. Nie jest też ani krzykliwy, ani nieśmiały. Pasuje do każdej kobiety, na każdą okazję.
Zapach stworzyło dwóch znakomitych perfumiarzy - Bruno Jovanovic i Jean-March Chaillan. Został sklasyfikowany jako 'słoneczne perfumy orientalne'.
Reveal Woman w niezwykły sposób łączy nuty zapachowe kwiatów, przypraw i drzew, dzięki czemu te niezwykłe perfumy bawią się wieloma gatunkami i są trudne do sklasyfikowania.
Jak pachnie woda perfumowana Calvin Klein Reveal Woman?
Calvin Klein Reveal Woman pachnie kremowym pudrem o słonym zabarwieniu. Nuta zapachowa soli została połączona z ciepłymi akordami drzewnymi i pudrowymi. Chociaż kompozycja faktycznie kojarzy się z plażą i morzem, to jej ciepło ma w sobie ludzki pierwiastek i doskonale układa się na skórze.
Nuty głowy
Kiedy rozpylam perfumy, od razu czuję sól. Pachnie jak słony ocean w pełnym słońcu. Zapach ma w sobie odpowiednią dawkę świeżości, dlatego te oceaniczne skojarzenia mogą być wyraźne. Trzy rodzaje pieprzu sprawiają, że kompozycja iskrzy na skórze. Mimo wszystko są to kontrolowane iskry, bo ogólny efekt jest przeważnie ciepły i gładki.
Zazwyczaj perfumy damskie z nutą soli mają w sobie dużo morskiej świeżości i są jednoznacznie wakacyjne. Reveal jest inny.
Nuty serca
Nuty zapachowe serca mają wspaniały, zapach dziecięcego pudru. Połączenie irysa z szarą ambrą łagodnie muska skórę. Delikatna sól przywołuje obraz spaceru po plaży podczas ostatnich promieni zachodzącego słońca.

Nuty bazy
Po jakimś czasie Reveal Woman staje się łagodniejszy i powoli przygasa. Najbardziej wyczuwalny staje się akord drzewny - drzewo sandałowe i kaszmeran. Jest jak przykryty ciepłym kocem las. Jak spokojny wieczór przed kominkiem. Jest w nim dużo spokoju. Przyznam, że tę fazę projekcji lubię najmniej.
Całość nie ma oszałamiającej projekcji. Perfumy trzymają się blisko ramion i nie są zbyt intensywne. Jeśli chcesz perfumy, które zwracają na siebie uwagę, Reveal jest w tej kwestii zachowawczy. Mimo wszystko to trwały zapach. Utrzymuje się na skórze ponad 8 godzin. Początkowo jest intensywny, a kiedy jest już w bazie, pozostaje bardzo blisko skóry.
Calvin Klein Reveal Opinie: Wrażenia po testach
Testując CK Reveal Woman byłam pod dużym wrażeniem tego zapachu. Przede wszystkim podoba mi się fakt, że umie zaskakiwać i zmienia się na skórze w zależności od pogody.
Jestem jedną z osób, które nosząc Reveal wyczuwa orzechy. Byłam bardzo zaskoczona, bo nie znalazłam ich w spisie nut zapachowych, a czuję je wyraźnie, co nie zdarza mi się często w innych perfumach.
Spotkałam się z opiniami, że Reveal bywa też owocowy w początkowych nutach i pachnie marcepanem. Niestety ja tego nie doświadczyłam. Może Tobie się uda.
Przyznam, że bardzo lubię Reveal. Połączenie nut zapachowych jest niezwykle udane. Dlatego właśnie to ciekawy zapach, który bywa potężny, pikantny, ale także zmysłowy i słodki.
Nie mogę też pominąć faktu, że to jedne z najbardziej komplementowanych perfum, jakie kiedykolwiek testowałam!
Czy to zapach na co dzień? Zdecydowanie! Jednak może być też zakładany na wieczorne wyjścia. Dobrze układa się na skórze i pachnie naturalnie, więc będzie pasował na wiele okazji.
Czy warto kupić Calvin Klein Reveal for Woman?
Doceniam perfumy dla kobiet Calvina Kleina. Stałe miejsce w moim sercu ma Euphoria, Eternity, CK Be i Obsession, które stanowiły też część historii mojego życia.
CK Reveal zaliczam do naprawdę udanych zapachów. Ma zmysłowy pudrowy zapach. Zaskakuje pieprznym wykończeniem, które może zakręcić w nosie.
Jest w tych perfumach pewna dziecięca niewinność, a z drugiej strony znajdziesz w nich też pierwiastek męski.
Reveal Woman nie jest w żaden sposób wulgarny i potrafi być jednocześnie niespotykany, jak i codzienny. Wiele kobiet traktuje tę kompozycję jako swój signature scent.
To solidna kompozycja, która pięknie się rozwija na skórze. Dzięki wysokiej jakości ma ugruntowaną pozycję na perfumeryjnej mapie.
Umie intrygować odmiennością, ale jest przy tym odpowiednio powściągliwa. Polecam perfumy Calvin Klein Reveal Woman każdej kobiecie.
Uwielbiam te perfumy, używam go jako mój signature scent. Obawiam się, że zostanie wycofany, bo słyszałam plotki, że nie sprzedaje się dobrze.
Na półce „perfumy damskie” Reveal to niezwykły zapach. Nie jest słodki ani kwiatowy, co zupełnie nie pasuje do współczesnych trendów. Właśnie za to go cenię, ponieważ kwiaty i słodycze sprawiają, że boli mnie głowa. Słony, pieprzny i trochę waniliowy Reveal jest za to idealny.
Na mnie zaczyna się od świeżej soli oceanu, która pachnie mi prawie jak ogórek. Ale nie świeży, tylko bardziej dojrzały. Jest trwały 10 godzin. Kończy się lekkim ciepłem wanilii. Środkowe nuty to puder, puder, puder…. Reveal wymaga dobrych 2-4 rozpyleń, bo inaczej jest prawie nie wyczuwalny i szybko znika. Bardzo dobrze leży na odzieży i na włosach.
Najbardziej przeszkadza mi flakon, bo na tym szkle widać odciski palców i muszę używać chusteczek zeby go wyczyścić.
To nie jest zwykły zapach Calvina Kleina. W rzeczywistości różni się od niemal wszystkich zapachów na rynku. Ma bardzo słony i pieprzny zapach – słony w stylu soli morskiej do nosa – to trochę oceaniczny zapach. Później najbardziej wyczuwalne jest drzewo sandałowe i drewno kaszmirowe. Wyraźny jest również zapach pudru/piżma, ale nie jest on zbyt silny.
Za pierwszym razem, gdy wypróbowałam nie spodobał mi się – ta morska sól na mnie śmierdziała. Po jakimś czasie poczułam Reveal na kimś innym i pachniał dobrze. Poszłam do perfumerii żeby go wypróbować i chociaż było lepiej niż za pierwszym razem, to nie sądzę, że to mój zapach. Dostałam dużą próbkę, więc spróbuję jeszcze raz … może zmienię zdanie 🙂 Lubię odkrywać i wypróbowywać nowe rzeczy.
Czy tylko dla mnie ta reklama jest przerażająca? Trochę dziwne, że nieznajomy wchodzi do mieszkania tej kobiety. Nawet jeśli jest to Charlie Hunnam. To dziwna reklama, bardzo niepokojąca, bardzo nieżyciowa.
Jeśli chodzi o zapach to byłam rozczarowana. Niezbyt wyróżnia się na tle innych perfum Calvina Kleina. Do tego nuta piżma jest za bardzo zaakcentowana, więc cały zapach traci harmonię i zaczyna zgrzytać. Sól pachnie jak wysuszona skóra na słońcu.
Wypróbuję je jeszcze raz, ale myślę, że Reveal nie stanie na mojej półce.
Ostatnio nie mogę znieść silnych słodkich zapachów w stylu Giorgio Armani Si, a czuje je dosłownie wszędzie. Jak tylko zrobi się zimno, to Warszawa zmienia się w porzeczkowego potwora, który miesza się ze smogiem i pachnie tragicznie.
Reveal jest idealny. Pachnie długo, nie jest za mocny, do wszystkiego pasuje, nikogo nie męczy.
Jest do tego taki miękki i pocieszający, że czuję się przytulona. Chociaż zwykle sięgam po perfumy niszowe, które bazują na jednej nucie drzew albo cytryn, okazuje się, że perfumy Calvina Kleina też potrafią zaskoczyć.
Zacząłem nosić je na codzień zimą i rozpylałam je po całym ubraniu. Nie przestałam ich używać aż do końca flakonu.
Nie wiem czemu natychmiast daje mi dobre wibracje. Flakon jest kłopotliwy w podróżach, to jedyny minus.
Perfumy z nutą pudrową są dla mnie niebem, a te dodatkowo doprawione solą kocham wyjątkowo. Reveal przypomina mi zapach Olympea od Paco Rabanne, ale te lubię dużo bardziej.