
Perfumy męskie Invictus Legend mają urokliwą osobowość. Zapach łączy wszystkie najlepsze cechy swoich poprzedników.
Tym razem prezentuje bardziej pikantną i aromatyczną świeżość. Kompozycja gra na kontrastach między morską świeżością i balsamicznym ciepłem. Invictus Legend jest wyrazisty i słodki, pachnie rozgrzaną skórą.
Paco Rabanne Invictus Legend Nuty Zapachowe
Nuta głowy
grejpfrut, nuty morskie, sól morska
Nuta serca
geranium, liść laurowy, przyprawy
Nuta bazy
czerwona ambra, drzewo gwajakowe
Woda perfumowana Paco Rabanne Invictus Legend to mineralny i aromatyczny zapach. Zobacz recenzję, opinie i test zapachu.
Piękny i potężny Invictus pojawił się w 2013 roku. Oferował wszechświat przeciwstawnych sił, co przyniosło mu ogromną popularność. Wcielenie niepokonanego bohatera natychmiast stało się ideałem dla mężczyzn i fantazją dla wielu kobiet.
Dzięki sukcesowi rok po roku pojawiają się nowe interpretacje - wody toaletowe Invictus Aqua w 2016 roku i Invictus Intense w 2017 roku. Pod koniec lutego 2019 roku, w hotelu w dziewiątej dzielnicy Paryża, Paco Rabanne zaprezentował swoje nowe dzieło.
Tym razem jest to Invictus Legend Eau de Parfum - kompozycja jeszcze cieplejsza i jeszcze bardziej mineralna niż poprzednicy. Jak wypada na skórze?

Nuty zapachowe: Jak pachnie woda perfumowana Paco Rabanne Invictus Legend?
Invictus Legend pachnie świeżą i słodką mieszanką grejpfruta, nut morskich i bursztynu. To słodki, cytrusowy zapach o słono-przyprawowym oceanicznym aromacie. Jest dość odważny w górnych nutach i ma solidną dawkę tego słynnego akordu gumy balonowej, z której zasłynął pierwszy Invictus.
Invictus Legend jest gdzieś pomiędzy żywiołem ziemi ze zwierzęcą słodyczą i leśnym wiatrem a żywiołem morza zaklętymi w słonych falach oceanu i świeżości cytrusów.
Nuty głowy
Invictus Legend od samego początku jest intensywnie morski. Nuty głowy
otwierają się niemal elektrycznym wyładowaniem słonych fal oceanu. Musujące cytrusy dodają mu świeżości, a gorzki grejpfrut przywołuje klasyczne wody kolońskie sprzed lat.
Nuty serca
Kompozycja szybko się rozgrzewa. Nuty serca stają się hymnem lasów, miodu i ambry. Zapach zrzuca swoją morski płaszcz i całkowicie oddaje się promieniom słońca. Słodki akord nadaje sercu i bazie bursztynową i ciepłą głębię.
Nuty bazy
W końcu docieramy do bazy, którą zawładnęła ambra i drzewo gwajakowe. W tym etapie zapach zaczyna przypominać oryginalnego Invictusa, z tym, że Legend jest bardziej słony i wodny.
Za kompozycją Legend stoją Domitille Bertier i Nicolas Beaulieu - duet perfumiarzy, który był odpowiedzialny za poprzednią wersję, Invictus Acqua.
Ich kompozycja to zderzenie morskich akcentów, metalicznych brzmień i ultra męskich tonów, które oddaje hołd boskiej sile oryginału, ale gra znacznie łagodniejszą melodię. Jest to gładsza i bardziej wyrafinowana wersja Invictusa. Ze wszystkich perfum w kolekcji te wydają się najbardziej dojrzałe.

Paco Rabanne Invictus Legend Opinie: Wrażenia po testach
Invictus Legend to mieszanka wszystkich dotychczasowych wersji.
Pamiętacie zmysłową wersję Invictus Intense? Oferowała lodowatą świeżość roślin i aromatyczne nuty czarnego pieprzu. Po czym prowadziła nas w słodką głębinę ambroksanu, kumaryny i bursztynowego drewna.
Była jeszcze wersja Invictus Acqua, która pachniała pudrowym drewnem obmywanym przez słone fale oceanu.
Invictus Legend jest gdzieś pomiędzy tymi dwiema wersjami.
Wyraźna nuta słodyczy, ciepło ambry i drzewno- przyprawowa baza sprawiają, że bliżej mu do wersji Intense. Jednak wyraźny akord słonej, morskiej wody sprawi, że wyczujemy w tej kompozycji także cząstkę Acqua.
W mojej opinii Legend jest dużo bardziej mineralnym zapachem niż wszystkie poprzednie. Ma w sobie dużo naturalnych wibracji.
Podoba mi się fakt, że dobrze utrzymuje się na skórze i ma wyraźną projekcję. Przy standardowej aplikacji będzie wyczuwalny po 7-8 godzinach.
Nick Youngquest jako boski Invictus
Od narodzin rockowego Black XS dom mody Paco Rabanne gra sobie naszymi marzeniami, personifikując je w reklamach swoich perfum.
One Million zamienia nas w milionerów, którzy na pstryknięcie palca dostają wszystko. Z kolei Invictus jednym gestem ręki staje się bogiem stadionu.
Reklama Invictus Legend przenosi nas do świata, gdzie sportowiec jest bogiem bogów, królem uwodzicieli i demonem sportowych osiągnięć. Uosabia męski sen w jego czystej postaci. Kamera Françoisa Rousseleta śledzi pustynny wyścig, gdzie Invictus (Nick Youngquest) zasiada za kierownicą wielkiego, rogatego motoru. Po raz kolejny bez koszulki i po raz kolejny z imponującą muskulaturą.
Od meczu na murawie grecko-rzymskiego stadionu (pierwszy Invictus) po wyścigi zmotoryzowanych rydwanów na pustyni: w rytm „Power” Kanye'ego Westa bóg Invictus poprowadzi nas do sukcesu!
Czy warto kupić Paco Rabanne Invictus Legend Eau de Parfum?
Invictus Legend jest zapachem na każdą okazję. Jego oceaniczna świeżość połączona ze słodkim akordem będzie odpowiednia na co dzień i na wieczór, do pracy i na spotkanie z przyjaciółmi.
Chociaż w mojej opinii te perfumy sprawdzą się najlepiej wiosną i latem, na pewno znajdą się też tacy, którzy polubią je jesienią i w cieplejsze dni zimy.
To przyjemny zapach i jestem przekonana, że zyska ogromną popularność. To jedna z tych kompozycji, która zawsze zbiera dużo komplementów i budzi ciekawość otoczenia. Nie ma w niej niczego trudnego, ciężkiego i dziwnego. Cena Invictus Legend jest nieco niższa już nieco niższa niż w czasie premiery, co jest dużym plusem.
Myślę jednak, że dla osób, które mają już w swojej kolekcji Invictus Intense, Legend może okazać się zbędnym zakupem. Te perfumy nie różnią się na tyle, żeby kupować nową wersję.
Reklama Invictus Legend zawiera sceny stylizowane na serię filmów post apo „Mad Max”, w tej konkretnej reklamie „Mad Max: na drodze gniewu”. Sam zapach bardzo mnie zaciekawił, bo lubię pierwszego Invictusa a ta recenzja zachęciła mnie do zakupu. Pozdrawiam
Dziękuję, bardzo mi miło 🙂