Paco Rabanne Olympea Legend Opinie: Zobacz Recenzję

Paco Rabanne Olympea Legend Opinie

Olympéa Legend to świetne perfumy damskie na jesień i zimę. Natężenie śliwkowo-waniliowej słodyczy z nutami soli jest jak muśnięcie zachodzącego słońca na skórze. Ten nowoczesny orient jest prawdziwie boski!

Chociaż możemy wyczuć podobieństwo do pierwszej edycji, to Olympéa Legend może być równie dobrze traktowana, jak autonomiczny zapach. W mojej opinii będą pasowały na każdą okazję.

Nuta głowy
sól morska, morela, śliwka

Nuta serca
nuty kwiatowe, imbir

Nuta bazy
wanilia, ambra, piasek, fasola tonka

Woda perfumowana Paco Rabanne Olympéa Legend to słoneczny kwiat pustyni, który wyrósł na gorącym piasku. Ten flanker Olympea naprawdę świetnie pachnie! To piękny zapach wanilii utrzymany w tropikalnej, kwiatowej atmosferze. Jest kobiecy i słodki.

W 2019 roku powstała szósta edycja ulubionych perfum dla kobiet od Paco Rabanne - Olympéa Legend. Po raz kolejny eksploduje gorącymi akordami wanilii i soli, ale tym razem dołączają do nich nuty zapachowe śliwki i fasoli tonki.

Olympéa jest królową niebios, która nosząc odważny szal perfum, ucieleśnia siłę, energię i zmysłową cielesność. Jest boginią słońca, władającą jego promieniami.

Perfumy Olympea Legend przenoszą nas do krainy tysiąca i jednej nocy, gdzie wśród niewyobrażalnie wysokich temperatur i nieskończonych pustyń roznosi się zapach słodkich, owocowych deserów.

To zupełnie nowa odsłona zapachu, Olympea Legend przesuwa wszystkie granice uformowane przez pierwszą wersję i jej kolejne flankiery. 

paco rabanne olympea legend woda perfumowana dla kobiet

Jak pachnie woda perfumowana Paco Rabanne Olympéa Legend?

Skóra pocałowana słońcem - to moje pierwsze skojarzenie, kiedy noszę Olympea Legend. Zwykle perfumy, które mają w sobie ten waniliowo- kokosowy powiew tropików kojarzą się z plażą, wakacjami i… kremem przeciwsłoneczny.

Jednak ta kompozycja ma w sobie coś więcej, jest jak jedwabista pieszczota mlecznych kwiatów i wanilii. Ma w sobie tę porcję tajemniczej egzotyki, która intryguje i nie może pozostać niezauważona. 

Wiele osób zauważa, że nowa Olympea bardziej przypomina perfumy niszowe, niż zapach z półek drogerii.

Nie lubię opisywać perfum jako erotyczne, bo zwykle robią to natrętnie ich reklamy, ale Olympea ma w sobie bardzo pociągającą głębię słonej śliwki, której osobiście nie umiem się oprzeć.

Olympea Legend otwiera się słodkimi, mlecznymi nutami owoców. Mamy tu śliwkę i kokosa, które razem pachną jak luksusowy balsam do ciała. 

Z czasem śliwka staje się coraz gęstsza i słodsza. Zapachem przypomina przepyszne, śliwkowe ciasto. Nuta soli i migdałowych kwiatów dodaje jej przestrzennej świeżości.

Punktem kulminacyjnym zapachu jest esencja słodkiej, jedwabistej wanilii. Doskonale dopełnia orientalny charakter kompozycji i sprawia, że staje się ona bardziej przytulna. Jej zwodnicza siła przyciąga jak syreni śpiew.

paco rabanne olympea legend edp perfumy damskie

Paco Rabanne Olympéa Legend Opinie: Wrażenia po testach

Przyznam, że obok pierwszych materiałów marketingowych przeszłam zupełnie obojętnie i wcale nie spieszyłam się z wypróbowaniem Olympea Legend i towarzyszącemu jej Invictus Legend. To był duży błąd.

Ta kompozycja wspaniale nosi się na skórze i daje mi naprawdę dużo przyjemności.

Po pierwsze połączenie soli i wanilii jest niezmiennie ekscytujące. Kiedy dodamy do tego moją ulubioną nutę śliwki, mogę spokojnie zapomnieć o wszystkich mankamentach i niedociągnięciach. To trio jest dla mnie absolutnie piękne i godne bogini.

Warto zauważyć, że ten flankier jest inny niż wszystkie poprzednie, znacznie różni się też od oryginalnej wersji. Jest dużo gęstszy i bardziej zmysłowy.

Po drugie mamy tu kompozycję, która w nowoczesny sposób pogrywa sobie z klasycznymi brzmieniami orientu. Przyprawiając je nutami soli, staje się współczesna, przestrzenna i bardzo miejska.

Olympea Legend utrzymuje się na skórze przez cały dzień i jest dość intensywna. Jej ciepłe akordy sprawiają, że fantastycznie sprawdzi się, kiedy słupek rtęci spadnie, a słońce zakryją melancholijne chmury jesieni i zimy.

Olympea Legend eau de parfum

Szalona bitwa o nową boginię Olympéę Legend!

Olympéa Legend sprawia, że marzymy o otwartych przestrzeniach i niebezpiecznych przygodach na pustyni.

W nowej kampanii Paco Rabanne pozwala nam dołączyć do szalonego wyścigu na pustyni, gdzie dwóch greckich bogów zmaga się z piaskowym olbrzymem i postapokaliptycznymi wrogami rodem z Mad Maxa.

Początkowo prowadzi Invictus, ale kiedy na horyzoncie pojawia się piękna Olympea na skrzydlatym wierzchowcu, jego wygrana nie jest już taka oczywista.

Bogini Olympéa jest wyjątkowa pod wieloma względami. Jej piękno nie umniejsza jej śmiałości. Samotna jazda na koniu wśród roju ryczących pojazdów i raczej agresywnych współzawodników nie budzi w niej strachu. Galopuje z uśmiechem, nie obawiając się niebezpieczeństwa.

Jej obraz ma przedstawiać historię dzisiejszej kobiety, której zmysłowość i piękno nie oznacza uległości i podporządkowania.

Czy warto kupić Paco Rabanne Olympéa Legend EdP?

O ile pierwsza wersja zachwyca swoją oryginalnością i elegancją, Olympéa Legend jest gęsta, seksowna, a przy tym dość głośna.

To perfumy dla silnych kobiet, które same piszą swoją historię. Prowokacyjne, onieśmielające i zmysłowe - im nie zdołasz się oprzeć! Zorganizowane i sumienne w ciągu dnia, potrafią całkowicie zatracić się nocą.

Jeśli szukasz delikatnych perfum, które pozwolą Ci się wtopić w tłum i pozostać niezauważoną, ta kompozycja nie jest dla Ciebie.

Jeśli miałabym ją umiejscowić gdzieś na perfumowej mapie, to znalazłaby się gdzieś pomiędzy balsamiczną śliwką z Marc Jacobs Decadence a śliwką gourmand z Britney Spears Midnight Fantasy.

Ciepłe akordy Olympéa Legend otulają ciało niczym miękki, ciepły sweter. Pachną wspomnieniem lata - rozgrzanym piaskiem, słońcem, soczystymi owocami. 

W mojej opinii to naprawdę ciekawy zapach. Spodoba się nie tylko fankom linii, ale też wszystkim kobietom, które chętnie sięgają po słodkie perfumy i nowoczesne kompozycje orientalne.

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE...

>